Czas pędzi nieubłaganie.
Wpadłam w wir ... pracy ;)
W końcu, po kilka latach pracy dla kogoś, postawiłam na siebie. Spełniłam swoje marzenie i otworzyłam własną pracownię architektoniczną.
Połączenie życia rodzinnego z pracą jest dla mnie nie lada sztuką! Choć muszę przyznać, że na razie wychodzi mi to całkiem nieźle. Niestety kosztem życia internetowego... ;)
Postaram się nie odpuszczać. Siłą rzeczy tematyka bloga będzie w większości wnętrzarska z domieszką lifestylową ;)
Zostawiam Was z kilkoma zdjęciami mojego biura. Niesamowicie fajnie było tworzyć coś od podstaw dokładnie tak, jak to sobie zaplanowałam.
Jeśli macie ochotę zobaczyć więcej projektów zapraszam Was na moją stronę TU.
Będzie mi strasznie miło, jeśli polubicie mój profil na facebooku! ;)
Kolaszt pracowania architektoniczna
No i oczywiście na instagramie! @architektkolaszt
Cała odsłona biura już niebawem ;)
Jest mi ogromnie miło, że mimo tej długiej ciszy, ciągle znajdują się duszyczki, które tu trafiają! ;) Poważnie! Nie wiem, jak to możliwe, ale dodaje skrzydeł!
Zwariowaliśmy z M! Wychodzimy z założenia: "jeśli nie masz czasu, znajdź sobie kolejne zajęcie". Takim sposobem tworzymy kolejny projekt z cyklu praca, ale o tym niebawem! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz