Moja niebieskooka dziewuszka z ... zielonym nosem!
Blog wciąga mnie coraz bardziej. Coraz bardziej mi się tu podoba. Lubię te chwilę, tylko ja, zdjęcia i komputer. Mobilizuje mnie, a właściwie całą moją małą rodzinkę do ciągłego utrwalania chwil.
Piona! Mam nadzieję, że znajdę w sieci podobne duszyczki.
Nadal poszukujemy ciekawych kaloszy. Ktoś coś?
Taką mamy zdolną Babcię! Teraz i my będziemy mieć cudowny, jedyny taki worek do żłobka. Nasz Kiciuś ;) Mai bardzo przypadł do gustu. Dobrze mieć taką Babu!

Przy tej małej, szalonej Istotce nie sposób zrobić nieruszone zdjęcie... ;)









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz